Masz mieszkanie na wynajem i chcesz, żeby proces przebiegł szybko i bezproblemowo? Kluczem jest odpowiednie przygotowanie mieszkania do wynajmu jeszcze przed wystawieniem ogłoszenia.
Z własnego doświadczenia wiem, że im lepiej zadbasz o lokal zawczasu, tym mniej stresu i więcej zysków czeka Cię później. W MOZO od lat pomagamy właścicielom mieszkań przygotować je tak, aby przyciągały najlepszych najemców. Dlatego razem z zespołem przygotowaliśmy praktyczny przewodnik, który krok po kroku pomoże Ci przygotować mieszkanie do wynajmu.
Piszę to jako zarządca z 15-letnim stażem, oraz właściciel firmy zarządzającej najmem: dobrze przygotowane mieszkanie wynajmie się szybciej, na lepszych warunkach i zapewni Ci święty spokój w trakcie najmu. Zaczynajmy!
Porządki – czyste mieszkanie to podstawa
Pierwszym punktem na naszej liście jest gruntowne sprzątanie. Czystość mieszkania to absolutna podstawa udanego wynajmu – zaniedbane lokum może skutecznie zniechęcić nawet najbardziej zainteresowanego najemcę. Zdarzyło nam się przejąć mieszkanie, w którym właściciel „tylko trochę ogarnął”, a później dziwił się braku chętnych. Dopiero generalne porządki i pozbycie się kurzu z każdego kąta sprawiły, że telefon zaczął dzwonić.
Co warto zrobić? Umyj okna, podłogi, łazienkę (to często najbardziej krytyczne pomieszczenie!), kuchenkę i lodówkę. Usuń wszelkie oznaki brudu czy zaniedbania – osad z armatury, tłuszcz w kuchni, pajęczyny w kątach. Nie zapomnij o takich detalach jak dokładnie wyczyszczony piekarnik czy świeżo wyprane zasłony. To właśnie drobiazgi decydują o pierwszym wrażeniu.
Warto też pozbyć się zbędnych przedmiotów. Opróżnij szafy z osobistych rzeczy, wynieś stare gazety, ubrania czy sprzęty, których nie planujesz zostawić najemcy. Im mniej zagracone jest mieszkanie, tym przestronniejsze i przyjemniejsze się wydaje. Nasz zespół nieraz widział mieszkania zawalone drobiazgami – potencjalni najemcy czuli się w nich przytłoczeni i rezygnowali. Dlatego postaw na minimalizm i porządek. Jeśli brakuje Ci czasu lub sił, rozważ wynajęcie profesjonalnej ekipy sprzątającej – koszt nie jest duży, a efekt lśniącego mieszkania na wejściu bezcenny.
Naprawy i sprawdzenie techniczne – usuń usterki i zadbaj o bezpieczeństwo
Kolejny krok to przegląd techniczny mieszkania. Drobna usterka potrafi zepsuć wrażenie i stać się zarzewiem późniejszych problemów. Ja zawsze powtarzam właścicielom: jeśli coś w mieszkaniu przecieka, trzeszczy albo nie działa – napraw to, zanim najemca przekroczy próg. W ramach przygotowań do wynajmu przejdź przez każde pomieszczenie i sprawdź: czy krany nie kapią? Czy spłuczka w WC działa bez zarzutu? Czy wszystkie żarówki świecą, a gniazdka elektryczne są sprawne? Upewnij się, że sprzęty AGD działają – pralka, lodówka, piekarnik, domofon, dzwonek do drzwi itd.
Zwróć też uwagę na kwestie bezpieczeństwa. Sprawdź instalację gazową (jeśli jest) – brak ulatniającego się gazu to absolutny priorytet. Obejrzyj instalację elektryczną: czy żadna iskra nie skacze z gniazdka, a bezpieczniki są w dobrym stanie? Dobrym pomysłem jest zainstalowanie czujnika dymu i czadu – to niewielki wydatek, a zwiększa bezpieczeństwo i spokój zarówno Twój, jak i przyszłych lokatorów. Upewnij się, że drzwi wejściowe zamykają się prawidłowo, a wszystkie zamki działają (ewentualnie wymień zamki dla pewności, zwłaszcza jeśli mieszkanie długo stało puste).
My w MOZO zawsze robimy taki przegląd przed wpuszczeniem najemcy. Dzięki temu unikamy sytuacji, że np. zaraz po wprowadzeniu lokator dzwoni z pretensjami o cieknącą rurę pod zlewem. Oszczędza to wszystkim nerwów. Widziałem przypadki, gdzie zlekceważona drobnostka urosła do poważnego konfliktu z najemcą. Prewencja jest lepsza niż naprawa pod presją czasu, dlatego zawczasu usuń wszystkie usterki i miej spokojną głowę.
Odświeżenie wnętrza – mały remont, duży efekt
Kiedy mieszkanie jest już czyste i sprawne technicznie, warto zastanowić się nad odświeżeniem wnętrz. Nie chodzi od razu o generalny remont, ale drobne prace, które znacząco podniosą atrakcyjność mieszkania. Najprostszy przykład to malowanie ścian. Świeżo pomalowane, jasne ściany potrafią zdziałać cuda – wnętrze od razu wydaje się jaśniejsze, nowsze i bardziej przestronne. Jeśli ściany noszą ślady użytkowania (plamy, zadrapania, intensywne kolory po poprzednich lokatorach), pomaluj je na neutralny kolor (biel, jasna szarość, beż). Neutralne barwy spodobają się większości osób i łatwiej będzie im wyobrazić sobie własny dom w tym miejscu.
Rozważ także drobne naprawy estetyczne: wymianę popękanych silikonów w łazience, naprawę uszkodzonych listew przypodłogowych, nasmarowanie skrzypiących drzwi. Te drobiazgi wpływają na odbiór jakości mieszkania. Jeśli widać mocne zużycie jakiegoś elementu (np. zniszczony blat kuchenny czy wypaczone drzwiczki szafki), a koszt wymiany nie jest ogromny – wymień to. Nowsze elementy wyposażenia dodadzą wartości i wizerunkowo, i praktycznie.
Z mojego doświadczenia, czasem niewielka inwestycja w odświeżenie przekłada się na szybsze znalezienie lepszego najemcy oraz wyższy czynsz. Mieliśmy przypadki, że jednodniowe malowanie mieszkania pozwoliło podnieść cenę najmu o kilkaset złotych i przyciągnęło kolejkę chętnych. Dlatego jeśli mieszkanie dawno nie było odmalowane – zrób to teraz. Zapach świeżej farby (oczywiście wywietrzonej odpowiednio!) i widok schludnych ścian z pewnością zapunktuje u oglądających.
Wyposażenie mieszkania – co zostawić, a co dodać?
Kolejnym punktem jest wyposażenie mieszkania. Tutaj często pojawia się pytanie: czy wynajmować mieszkanie umeblowane, czy puste? Z naszego doświadczenia wynika, że większość najemców szuka mieszkań umeblowanych lub chociaż częściowo wyposażonych. Dlatego warto zapewnić podstawowe meble i sprzęty, aby lokator mógł się od razu wprowadzić i wygodnie żyć.
Co to oznacza w praktyce? Na pewno sprawne AGD: lodówka, pralka, kuchenka/płyta grzewcza z piekarnikiem, oraz w mieszkaniach 2-pokojowych i większych – zmywarka. Jeśli wynajmujesz na pokoje – również łóżka i szafy w każdej sypialni. W mieszkaniu rodzinnym przyda się wygodna sofa, stół i krzesła, jakieś szafy lub komody do przechowywania. Upewnij się, że materac na łóżku jest czysty. Nie zostawiaj w mieszkaniu przypadkowych, zużytych mebli, które „szkoda wyrzucić z piwnicy” – takie podejście często się mści, bo stare rozpadające się krzesło czy szafa z lat 70. tylko obniżają wartość oferty i potrafią odstraszyć. Lepiej puste miejsce niż mebel, który straszy wyglądem lub zajmuje przestrzeń bez celu.
Z drugiej strony, nie przeładowuj wnętrza sprzętami. Pozostaw trochę luzu, aby przyszły najemca mógł dodać coś od siebie, poustawiać swoje rzeczy. Dobierz wyposażenie do profilu najemcy, jakiego szukasz. Inaczej urządzimy mieszkanie dla studentów (gdzie liczy się liczba miejsc do spania i biurko do nauki w każdym pokoju), a inaczej dla rodziny z dzieckiem (ważne może być miejsce na łóżeczko, dużo przestrzeni do zabawy i pełne AGD w kuchni). Ja osobiście doradzam: postaw na funkcjonalne, proste meble i uniwersalne sprzęty. Dzięki temu trafisz w gust szerszej grupy osób, a mieszkanie będzie sprawiało wrażenie gotowego do zamieszkania, a jednocześnie da się je spersonalizować drobiazgami.
Aranżacja wnętrza (home staging) – zaprezentuj lokal z najlepszej strony
Mieszkanie posprzątane, naprawione i umeblowane? Świetnie! Teraz czas na aranżację, czyli inaczej mówiąc home staging – przygotowanie wystroju tak, by mieszkanie zrobiło jak najlepsze wrażenie na zdjęciach i podczas oględzin. Wiele osób na tym etapie poprzestaje na sprzątaniu i ustawieniu mebli jak popadnie, ale my idziemy krok dalej. Nasz zespół nieraz dokłada drobne elementy dekoracyjne i poprawia układ pomieszczeń, by wydobyć z nich pełen potencjał.
Pierwsze wrażenie jest kluczowe – najemca zaraz po wejściu powinien poczuć, że chciałby tu zamieszkać. Jak to osiągnąć? Postaw na neutralny, przytulny wystrój. Usuń personalne akcenty (Twoje rodzinne zdjęcia, pamiątki, bardzo specyficzne ozdoby) – niech mieszkanie przemówi do odbiorcy uniwersalnym stylem. Dodaj kilka eleganckich i ciepłych akcentów: ładne poduszki na kanapie, narzuta na łóżko, świeże kwiaty lub rośliny doniczkowe, stylowa lampa stojąca. Tego typu dodatki sprawiają, że wnętrze wydaje się zamieszkane, ale nie zagracone – dokładnie tak, jak chcemy je zaprezentować.
Pomyśl o rozmieszczeniu mebli – czy przechodzenie między pomieszczeniami jest wygodne? Może warto przesunąć fotel czy stolik, by stworzyć więcej przestrzeni? Często przearanżowanie salonu lub sypialni daje efekt większego, bardziej przestronnego wnętrza. Zwróć uwagę na oświetlenie: wpuść jak najwięcej naturalnego światła (odsłoń zasłony, umyj okna), a wieczorem zapal lampy we wszystkich zakątkach – mieszkanie wyda się jaśniejsze i bardziej zachęcające. Nie zapomnij o zapachu – wywietrz mieszkanie przed wizytą, możesz też użyć delikatnego odświeżacza powietrza o neutralnym, świeżym zapachu.
Tego typu home staging nie musi kosztować fortuny ani wymagać profesjonalnego dekoratora. To często kwestia kilku drobiazgów i przemyślanego ustawienia rzeczy, a potrafi znacząco podnieść atrakcyjność oferty. My często zabieramy ze sobą parę uniwersalnych dodatków, gdy przygotowujemy mieszkanie klienta – kilka minut i pokój wygląda, jak z katalogu. Efekt? Najemcy oglądający takie mieszkanie częściej mówią „Wow, tu jest naprawdę przyjemnie” i chętniej się decydują.
Dobre zdjęcia – klucz do skutecznego ogłoszenia
Gdy mieszkanie jest już dopieszczone, pora uwiecznić efekty Twojej pracy. Atrakcyjne zdjęcia to być może najważniejszy element ogłoszenia o wynajmie – to na ich podstawie potencjalny lokator zdecyduje, czy w ogóle zadzwoni. Nawet najpiękniej przygotowane mieszkanie przegra z konkurencją, jeśli zrobisz ciemne, niewyraźne fotografie telefonem z ręki. Wiem, co mówię – widziałem porównania mieszkań przed i po profesjonalnej sesji zdjęciowej. Różnica w liczbie chętnych była kolosalna, choć samo mieszkanie się nie zmieniło, tylko sposób jego pokazania.
Jak zrobić dobre zdjęcia? Przede wszystkim zadbaj o świetne oświetlenie. Rób zdjęcia w dzień, przy naturalnym świetle. Pootwieraj rolety, zapal dodatkowe lampki dla rozświetlenia kątów. Ustaw kadr tak, by pokazać jak największą część pomieszczenia – często pomaga ujęcie z rogu pokoju. Upewnij się, że w kadrze panuje porządek: pochowaj widoczne kable, szczotkę do kibla schowaj z pola widzenia, podnieś rolety, opuść klapę toalety, usuń z blatu w kuchni detergent do naczyń itp. Te detale świadczą o profesjonalizmie oferty.
Jeśli masz możliwość, skorzystaj z dobrego aparatu lub nawet usług fotografa nieruchomości. To wydatek rzędu kilkuset złotych, a potrafi zwrócić się w postaci wyższego czynszu albo skrócenia okresu poszukiwania najemcy o tygodnie. My często współpracujemy z fotografami – efekty są tego warte. Jeśli jednak robisz zdjęcia samodzielnie, poświęć na to czas i uwagę. Zrób więcej ujęć każdego pomieszczenia, potem wybierzesz najlepsze. Pokaż atuty mieszkania – ładny widok z okna, świeżo wyremontowaną kuchnię, przestronny balkon. Unikaj za to wrzucania zbyt wielu podobnych zdjęć czy fotografii zupełnie nieistotnych (np. klatki schodowej, jeśli nie ma w niej nic wyjątkowego).
Dobre zdjęcia to Twoja wizytówka jako wynajmującego. Gdy już je masz, jesteś gotów stworzyć świetne ogłoszenie i zacząć prezentacje. Ale o tym, jak napisać idealne ogłoszenie i gdzie je zamieścić – piszemy w innym poradniku. 😉
FAQ – Najczęściej zadawane pytania
- Czy lepiej wynajmować mieszkanie umeblowane, czy puste?
Z reguły łatwiej wynająć mieszkanie umeblowane, bo większość najemców szuka gotowego do wprowadzenia lokum. Umeblowane mieszkanie może też osiągnąć nieco wyższy czynsz. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy celujesz w najemcę z własnymi meblami (np. rodzina z dorobkiem) – wtedy warto być elastycznym. My najczęściej radzimy zostawić podstawowe meble i AGD, bo to znacznie poszerza grono zainteresowanych. - Czy opłaca się inwestować w remont przed wynajmem?
Drobne odświeżenie – tak, duży remont – to zależy. Odmalowanie ścian, naprawa usterek czy wymiana zużytych sprzętów prawie zawsze się opłaca, bo mieszkanie prezentuje się lepiej i mniej awaryjnie. Większe inwestycje (np. generalny remont łazienki) warto rozważyć, jeśli mieszkanie jest w bardzo złym stanie lub chcesz znacząco podnieść standard i cenę najmu. Wiele remontów zwiększa atrakcyjność oferty i pozwala żądać wyższego czynszu, ale trzeba przemyśleć zwrot z inwestycji. Często doradzamy klientom, gdzie najmniejszym kosztem osiągną największy efekt – czasem wystarczy pomalować i umeblować, nie trzeba od razu wymieniać wszystkiego. - Co jeśli nie mam czasu albo możliwości samodzielnie przygotować mieszkania?
Możesz skorzystać z pomocy profesjonalistów. Firmy zarządzające najmem oferują usługę kompleksowego przygotowania mieszkania do wynajmu – od opróżnienia i sprzątania, przez drobny remont, po dekorowanie i fotografowanie. Jeśli brakuje Ci czasu, mieszkasz w innym mieście lub po prostu wolisz powierzyć to zadanie komuś innemu, warto rozważyć takie rozwiązanie. Koszt przygotowania szybko się zwróci, gdy mieszkanie wynajmie się bez przestojów i za dobrą cenę, a Ty zaoszczędzisz sobie stresu i pracy.
Podsumowanie
Przygotowanie mieszkania do wynajmu to inwestycja, która się opłaca. Podsumujmy najważniejsze korzyści dobrze przygotowanego lokalu:
- Szybsze znalezienie dobrego najemcy – atrakcyjne mieszkanie przyciąga więcej zainteresowanych, więc szybciej podpiszesz umowę.
- Wyższy czynsz – zadbane, świeże wnętrze zwiększa postrzeganą wartość, co często pozwala uzyskać lepszą cenę najmu.
- Mniej problemów w trakcie najmu – naprawione usterki i sprawdzone instalacje oznaczają mniej awarii i telefonów od najemcy z nagłymi kłopotami.
- Zadowolony lokator i spokojny właściciel – najemca, który wprowadza się do czystego, funkcjonalnego mieszkania, będzie bardziej dbał o lokal i chętniej przedłuży umowę. A Ty zyskasz święty spokój, bo dobrze dobrany i usatysfakcjonowany najemca to brak nerwów.
Krótko mówiąc, warto przyłożyć się do tych kilku kroków. Dobrze przygotowane mieszkanie odwdzięczy się bezproblemowym wynajmem i stabilnym, pasywnym dochodem.
Masz nieruchomość w Gdańsku lub okolicach? pomożemy Ci wynająć bez stresu
Jeśli czujesz, że to sporo pracy lub chcesz mieć pewność, że wszystko zostanie zrobione profesjonalnie, z przyjemnością Ci w tym pomożemy. Jako właściciel MOZO Zarządzanie Najmem od lat pomagam właścicielom mieszkań przejść bezboleśnie przez cały proces wynajmu. Mój zespół specjalistów może przygotować Twoje mieszkanie od A do Z – posprzątać, zorganizować drobny remont, stylowo je urządzić i znaleźć sprawdzonego najemcę. Ty w tym czasie możesz zająć się swoimi sprawami, a my dopilnujemy każdego detalu.
Brzmi dobrze? Skontaktuj się z nami i opowiedz o swoim mieszkaniu – przygotujemy plan działania, żebyś mógł szybko i bez nerwów zacząć zarabiać na wynajmie. Daj sobie pomóc i ciesz się wynajmem bez stresu!